To Weronika zaraziła nas planszówkami. Jednak taka choroba to skarb, więc kolejne koszutkowe spotkanie upłynęło nam na zdrowej rywalizacji. Ola…
U nas gwarno jak zwykle, krzeseł brakuje i …bardzo dobrze. Było nas sporo. Zawitały też nowe osoby, co tym bardziej…