Nie potrzeba było dużo czasu, by tuż po przekroczeniu bramy parku poznać bliżej jego mieszkańców. W ramach ostatniego przed wakacjami spotkania Klubu Integracyjnego pojechaliśmy do Ustronia.
Zwierzęta podchodziły do nas bez obaw. Zwykle stronią od ludzi, ale w Leśnym Parku Niespodzianek jest wręcz odwrotnie. Było to dla nas sporym zaskoczeniem, ale bardzo miłym. Wyjęliśmy przygotowaną karmę i już chwilę później zwierzęta skubały ziarna wprost z naszych rąk. Robert jako pierwszy zabrał się do karmienia i pokazał reszcie jak należy to robić. Widzieliśmy też żubry, jelenie, muflony, szopy oraz wyjątkowo łagodne alpaki.
Gdyby nie to, że mogliśmy ich dotknąć i przekonać się, że są żywe myślelibyśmy, że to tylko manekiny. Następnie oglądaliśmy pokaz lotów sów i ptaków drapieżnych. Ptaki były wypuszczane przez sokolników, przelatywały tuż nad naszymi głowami i wracały na sygnał do treserów. Całe widowisko było bardzo ciekawe.
Ania WicherekAbsolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego (fizjoterapia). Od roku 2012 wolontariusz Wspólnoty Spotkań Koszutka. Obecnie wolontariusz Wspólnoty Spotkań Załeże.