Z Kubusiem, naszym stypendystą, znamy się już cztery lata. Sześcioletni chłopczyk choruje na zanik mięśni i oddycha z pomocą respiratora. Niedawno spotkałam się z rodziną.
Mama Kuby opowiadała o codziennych zmaganiach i częstych wyjazdach do szpitala. Ostatnie wieści nie są pomyślne, bo na wątrobie Kubusia lekarze wykryli sporego guza. Kubę czekają więc dodatkowe badania. W tych wszystkich zmartwieniach wszyscy się bardzo wspierają. Dobrze, że Kuba może liczyć na bliskich. Mama też z dumą mówiła o starszych dzieciach i ich gotowości do pomocy w codziennych czynnościach.
Kubuś wraz z rodzeństwem i rodzicami mieszka w niewielkim mieszkaniu (zajmują jeden pokój), na jednym z tyskich osiedli. Rodzina przygotowuje się do przeprowadzki do większego lokalu, który udało się pozyskać z urzędu miasta. Pozostały jeszcze drobne prace remontowe, ale lada dzień będą na swoim. To z pewnością ułatwi rodzinie życie i jest promykiem słońca w ich trudnej sytuacji. Przede wszystkim jednak trzymajmy kciuki, aby stan zdrowia Kubusia się nie pogarszał.
Monika PinkowskaOd roku 1997 wolontariusz Wspólnoty Spotkań Koszutka. Obecnie socjusz domu rodzinnego (Wspólnota Św. Józefa) oraz Koordynator Programu Pomocy Dzieciom. Absolwentka Uniwersytetu Śląskiego (filologia rosyjska) oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Janusza Korczaka (pedagogika).