Ktoś kiedyś powiedział, że to nie droga jest trudnością, ale trudności są drogą. Z tą myślą w gronie asystentów wyruszyliśmy na naszą pierwszą pieszą pielgrzymkę. Jako cel obraliśmy Sanktuarium Matki Bożej w Bujakowie. Początek trasy był przy naszym Warsztacie w Starych Panewnikach.

Dołączyli do nas także klerycy: Łukasz oraz franciszkanin – brat Świerad. Każdy z nas ofiarował tę pielgrzymkę w swoich intencjach, ale zwłaszcza nasze maturzystki powierzyliśmy opiece Matki Bożej. Droga biegła przez piękne, ciche tereny. Maszerowaliśmy przez lasy, pola, wsie. Taka zieleń jest tylko o tej porze roku. Niebieski szlak wytyczał nam kierunek. W Paniowach minęliśmy stary, drewniany kościół pod wezwaniem Św. Apostołów Piotra i Pawła. Od tego miejsca pozostało już niewiele kilometrów. Modlitwa, żółte pola rzepaku, rozmowy o tym i o tamtym i Zośka, pędząca niezmordowanie na swojej hulajnodze. Dotarliśmy.

W kościele czekał już na nas ojciec Witosław, który odprawił dla nas Mszę Świętą, za co bardzo dziękujemy. Na zakończenie mogliśmy się cieszyć smacznym ciastem przygotowanym przez Siostry Służebniczki oraz bujnym ogrodem botanicznym założonym w 1976 roku przez ówczesnego proboszcza – ks. kan. Jerzego Kempa. Dzięki za wspólną drogę i do zobaczenia za rok na trasie. 

Zobacz mapkę z trasą na końcu galerii.