Podczas kolejnego sobotniego spotkania zwiedziliśmy Muzeum Chleba w Radzionkowie. Tym razem stanowiliśmy liczną ekipę. Cieszymy się, że do wyprawy dołączyła grupa kleryków. Muzeum jest oczkiem w głowie właściciela - Pana Piotra Mankiewicza. To on je utworzył w 2000 roku, aby uczyć szacunku do chleba.
Mieliśmy okazję wysłuchać jego wspomnień z dzieciństwa, z czasów wojny, biedy i głodu. Takie wspomnienia zmuszają do myślenia. Szczególną niespodzianką dla nas była możliwość samodzielnego zrobienia plecionek z ciasta chlebowego, które następnie zostały upieczone. Zapach unosił się w całym muzeum.
Poza piekarniczymi urządzeniami, muzeum zgromadziło mnóstwo staroci, które jeszcze nie tak dawno niejeden z nas miał (lub jeszcze ma) w swoim domu. Mieliśmy okazję zgadywać jak się nazywa dany przedmiot i do czego służy. Interesujący był np. kubek do picia dla panów z osłonką na wąsy.
Ostatnim punktem była zagadka logiczna, którą mieliśmy rozwiązać w grupach. Kombinowaliśmy, ale to dopiero Gosia wpadła na prawidłowe rozwiązanie. Wszyscy byliśmy zaskoczeni tym, co zobaczyliśmy. Na koniec zjedliśmy nasze plecionki - chrupiące i prosto z pieca. Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie i w drogę do…Katowic.
Kolejne spotkanie już niebawem. Zapraszamy!
Dorota RomanowskaAbsolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego (pielęgniarstwo). Od roku 2012 wolontariusz Wspólnoty Spotkań Koszutka. Obecnie socjusz domu rodzinnego (Wspólnota Św. Józefa) oraz odpowiedzialny Wspólnoty Spotkań "Klub integracyjny".