Przez izolację niepełnosprawna Ania zamknęła się w sobie. Z dnia na dzień traciła chęci do życia, mimo, że walczyliśmy o jej sprawność na odległość. Dziś, gdy mogliśmy już otworzyć Warsztat Terapii Zajęciowej, Ania powoli wraca do siebie. Po raz kolejny potwierdza się, że kluczem do radości są bliskie i rzeczywiste relacje z ludźmi.