Przez ostatnie cztery lata walczyła z białaczką. Wraz z chorobą przyszły liczne powikłania. Kłopoty z oddechem, brak możliwości przyjmowania pokarmów doustnie. Patrycja zmarła 10 czerwca 2018 roku. Od blisko trzech lat była stypendystką programu dla dzieci w ciężkim stanie klinicznym.
Patrycja chorowała od urodzenia na dziecięce porażenie mózgowe. Początkowo stan zdrowia pozwalał jej korzystać z życia. Chodziła o własnych siłach i w miarę możliwości aktywnie spędzała czas.
Lubiła i kochała ludzi. Była towarzyska. Gdy do domu przychodzili goście dbała o nakrycie stołu, rozłożenie sztućców, wskazywała gdzie mają usiąść, jak prawdziwa gospodyni. Kochała zwierzęta, rośliny, zwłaszcza bukiety kwiatów. Była ciekawa świata, - opowiada mama.
Niestety w 2015 roku zachorowała na białaczkę. Przyjmowała chemię. Wiele wycierpiała. Nastąpiły powikłania i pogorszenie ogólnego stanu. Przestała samodzielnie oddychać, chodzić, jeść. Z początkiem czerwca 2018 roku przyszedł kolejny kryzys. Oddech musiał być wspierany przez respirator. Nerki powoli przestawały pracować. Patrycja zmarła 10 czerwca w szpitalu otoczona przez bliskich. Miała zaledwie trzynaście lat.
Jest w niebie, już bez białaczki, tracheostomii, karmienia przez rurkę. Wyobrażamy sobie jej radość, że znowu może obsługiwać gości i być gospodynią. A dla nas? Dla pozostałych stypendystów? Patrycjo jesteś naszym ambasadorem w niebie. Dodawaj otuchy, wsparcia i nadziei, zwłaszcza dzieciom, które dalej walczą.
Dzięki pomocy darczyńców rodzina otrzymywała co miesiąc stypendium, za które kupowała leki i środki opatrunkowe. Wspieraliśmy także ojca dziewczynki finansując podnoszenie kwalifikacji zawodowych. W imieniu Patrycji i jej rodziny - dziękujemy!
Na podany przez Ciebie adres mailowy przesyłać będziemy najnowsze informacje - zostań w kontakcie!
Możesz pomóc
Możesz pomóc
Włącz się w pomaganie. Osoby niepełnosprawne, w trudnej sytuacji życiowej i materialnej czekają na Twój gest. Szczegółowe informacje w dziale MOŻESZ POMÓC