Pytania o to jak powinien działać system pomocy społecznej, pojawiają się od lat. Diagnozy podejmują się organizacje rządowe i pozarządowe. SPES przeprowadziło własne badanie w ramach projektu finansowanego przez Narodowy Instytut Wolności. Co myślą beneficjenci? Czy uzyskują pomoc gdy po nią przychodzą? Prezentujemy raport z badania.
Stowarzyszenie SPES prowadzi rzecznictwo praw dla najuboższych od 1994 roku. Udzielamy bezpłatnej pomocy prawnej, porad obywatelskich i socjalnych dla osób znajdujących się w krytycznej sytuacji życiowej. Zobacz film i dowiedz się w jaki sposób zmieniamy życie potrzebujących.
Stowarzyszenie na Rzecz Niepełnosprawnych SPES informuje, iż zwołuje Walne Zebranie Członków (sprawozdawcze), które odbędzie w siedzibie Warsztatu Terapii Zajęciowej Stowarzyszenia SPES w Katowicach przy ul. Panewnickiej 463.
Joanna jest mamą ciężko chorej Sary. W samotnym macierzyństwie pomaga jej Małgorzata, jej siostra. Wytrwale dążą do tego, aby Sara miała jak najlepszą opiekę. Dwa tygodnie temu przeprowadziły się do nowego mieszkania na parterze. Lęk o wypowiedzenie umowy najmu? – to przeszłość. Ze stypendium SPES mama kupiła niezbędne wyposażenie i sprzęt do opieki nad dzieckiem.
Anna zrezygnowała z pracy, by opiekować się niepełnosprawnym ojcem. Złożyła wniosek o świadczenie pielęgnacyjne, aby jako opiekun mieć środki na życie. MOPS odmawia trzy razy. Przyczyna – data powstania niepełnosprawności. Każdorazowo powoływali się na niekonstytucyjny przepis (art. 17 ust. 1b), mimo wytycznych wyższej instancji, że mają przyznać świadczenie. SPES zaskarżyło każdą z odmów. Walka trwa.
Placówka Stowarzyszenia SPES, w której osoby z niepełnosprawnością intelektualną wykonują budki lęgowe dla ptaków, walczy o przetrwanie. Musi do końca roku zebrać 1,8 mln złotych. Czytamy w katowickim dodatku tygodnika Gość Niedzielny.
Jest film Tomasza Samołyka o Stowarzyszeniu SPES. Opowiada w nim o tym, jak niesiemy nadzieję potrzebującym: dzieciom w ciężkim stanie klinicznym oraz osobom z niepełnosprawnością intelektualną. Oglądajcie i udostępniajcie. A kto może prosimy o wsparcie darowizną, zwłaszcza naszego Ośrodka Terapii.
Przyszedł czas, by pożegnać się z Majeczką. Ta noc nie zapowiadała smutku. Serduszko przestało bić. - Umarła wpatrzona we mnie. To były trudne lata opieki, a jednak teraz nie wiem jak będę żyła bez niej. Byłyśmy nierozłączne. - opowiada Emilia, mama Majeczki, stypendystki Programu Pomocy Dzieciom SPES.
SPES zbiera pieniądze na wykup budynku, w którym mieści się Ośrodek Terapii dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Służy on potrzebującym od 22 lat. Prosimy, dołącz do zbiórki. Ośrodek Terapii SPES jest miejscem pracy i drugim domem dla niepełnosprawnych stolarzy. Tu budują pewność siebie, relacje, rozwijają umiejętności stolarskie przy produkcji budek lęgowych dla ptaków. Niestety możemy utracić to miejsce. Właściciel budynku chce je sprzedać.
44% osób badanych nie zastanawiało się nad tym, żeby spisać testament. Zaledwie 2% dzieli się majątkiem z zaprzyjaźnioną instytucją. Czas to zmienić, dlatego zapraszamy na kolejny Międzynarodowy Tydzień Pisania Testamentów. Można korzystać z infolinii, webinarów czy zamówić poradnik. SPES jest w gronie partnerów wydarzenia.
Dzięki regularnemu stypendium od Stowarzyszenia SPES rodzice Krzysia uzbierali na samochód z windą. Ich syn jest w ciężkim stanie klinicznym. Oddycha przez respirator. Urósł i ledwo się już mieścił w tradycyjnej osobówce. Do tego ciągły stres czy akumulator respiratora wytrzyma dojazd do szpitala. Dostosowany do potrzeb dziecka samochód rozwiązał ten problem.
SPES złożyło skargę kasacyjną do NSA. Ostatni etap walki o zmianę przepisów katowickiej uchwały mieszkaniowej i praktyk Miasta, które narażają na bezdomność. Obecnie, osoby po eksmisji, przebywające w pomieszczeniu tymczasowym, mają według Miasta zaspokojone potrzeby mieszkaniowe, jeśli mają tam „nadmetraż” i nie spełniają warunków do złożenia wniosku o lokal z gminy — a spełnią je wtedy, gdy zyskają status osoby bezdomnej.
Nadzwyczajni stolarze wygrali przetarg na sprzedaż 200 sztuk budek lęgowych dla jerzyków. „Ptasie familoki” zawisną na chorzowskich osiedlach. Brawo! Stolarze, osoby z niepełnosprawnością intelektualną, wykonali budki ręcznie w Ośrodku Terapii SPES. Kawał dobrej i pożytecznej pracy. Dla ludzi i dla przyrody.
Tytułowe „13 dni radości” to dwutygodniowe obozy wakacyjne. W tym roku świętujemy jubileusz nie tylko działalności SPES, ale także organizacji obozów. To od nich zaczęła się nasza przyjaźń z osobami z niepełnosprawnością intelektualną. W sierpniu odbył się jubileuszowy wyjazd do Kuraszkowa - 35. obóz letni.
Kilka lat trwała praca zespołu SPES nad tym, aby Bracia Majrowscy, którzy chorują na zanik mięśni i są w ciężkim stanie klinicznym, zamieszkali w godnych warunkach, w mieszkaniu bez barier. 24 czerwca podpisaliśmy akt notarialny. Dotyczył przekazania nowego mieszkania w darowiźnie ośmioosobowej rodzinie z Mazur.
„Najpierw obóz harcerski ze swoimi wilczkami, później praca na koloniach, a do wczoraj wolontariat dla osób z niepełnosprawnością podczas "13 Dni Radości" w Kuraszkowie - fajna mieścina. Byłem 7 dni i żałuję, że nie zostałem na całości". Karol, jeden z asystentów SPES, zamieścił na Instagramie świadectwo. Koniecznie przeczytaj!
Zakonnik o. Jakub Wandzich, OMI odwiedził mieszkańców Domu Św. Józefa. Pierwszy raz spotkaliśmy się z o. Kubą w nowej roli, do której tak długo się przygotowywał.
Sonia jest osobą z niepełnosprawnością. Ma rentę socjalną. Z tego powodu nie dostała świadczenia pielęgnacyjnego, o które wystąpiła jako mama opiekująca się dzieckiem w spektrum autyzmu. Próby odwołania się nie powiodły. Odmówiła sama Minister Rodziny i Polityki Społecznej. SPES wykazało w sądzie, że decyzja Minister jest niezgodna z Konstytucją RP!
Urodzenie Sary wywróciło świat Joanny do góry nogami. Operacje, wada genetyczna, wyczerpująca opieka w domu. Nie może pójść do pracy. Po urodzeniu dziecka przerwała naukę. Nie zrezygnowała jednak z marzeń i dziś dzięki wsparciu SPES wraca do ich realizacji. Dzięki Darczyńcom opłaciliśmy szkołę angielskiego oraz wspieramy rodzinę poprzez regularne stypendium.
Wolontariusze spotkali się w górach, by poznać się bliżej i posłuchać o #13DniRadości, czyli o letnim obozie, na który już w sierpniu wyruszą z osobami z niepełnosprawnością intelektualną. W dzikich okolicznościach przyrody mogli nosić wodę ze studni, palić w kozie i rozmawiać do woli. Był i spacer na Halę Boraczą, ognisko, planszówki, czyli świetne okoliczności do budowania relacji.
Poznaj historię Szymona – oczami fotografa Jakuba Szymczuka, który w ramach wolontariatu odwiedził stypendystę SPES. Fotograf spędził dwa dni u rodziny Państwa Burak. Obserwował codzienność. Uchwycił heroizm. Apeluje o wsparcie dla dzieci w ciężkim stanie klinicznym.
Ta dzielna dziewczyna ma jedynie 12 lat i przeszła już... 12 operacji. Mieszka w starym budynku bez ciepłej wody. Jej wózek nie mieści się w wąziutkich drzwiach. Należy do jednej z 25 rodzin, którym pomaga Stowarzyszenie SPES – przeczytacie w najnowszym numerze tygodnika Gość Niedzielny.
Zawsze uśmiechnięty, pogodny i z sercem na dłoni. Dostrzegał tych najsłabszych. Przyjaźnił się z osobami z niepełnosprawnością. Troszczył się o ich rodziny. Miał dla nich czas. Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kapelana ks. kanonika Izydora Harazina.
Kaja ma 12 lat. Przeszła 12 operacji. POMÓŻ Kai i jej mamie. Mieszkają w starym budynku bez dostępu do ciepłej wody. Mama gotuje wodę na piecu węglowym. Dołącz do zbiórki i dorzuć się do stypendium. Spełnij marzenie Kai o ciepłej wodzie w mieszkaniu.
Nadzwyczajni Stolarze pomagają mieszkańcom Katowic dbać o ptaki. Miasto Katowice kupiło blisko 100 budek lęgowych, wykonanych przez osoby z niepełnosprawnością intelektualną z Ośrodka Terapii Stowarzyszenia SPES. Będzie je rozdawać mieszkańcom w ramach akcji „WieszaMy budki dla dziuplaków".
Są opiekunowie osób niepełnosprawnych, którzy zrezygnowali ze świadczenia pielęgnacyjnego, sądząc, że muszą przejść na emeryturę, często groszową. Nie musieli tego robić. To skutek bałaganu w przepisach oraz błędów urzędników. Poznaj historię Marii. Wygraliśmy dla niej sprawę w sądzie. Ma szansę na przywrócenie świadczenia pielęgnacyjnego.
Znowu się dzieje. W ruch poszły wkrętarki. Stolarze wrócili po izolacji do pracy w Warsztacie Terapii Zajęciowej. Niestety pandemia zabrała niektórym część umiejętności i teraz z pomocą terapeutów, przypominają sobie fach od nowa. Trenują montaż budek i tworzenie podpałki. Drobnymi krokami, ale z wielkim entuzjazmem, bo nareszcie są wśród przyjaciół.
Wiktoria jest już bezpieczna, bo dostała agregat prądotwórczy. Dzięki temu, rodzice nie boją się już braku prądu z powodu burzy czy zerwanych linii energetycznych. O tyle stresu mają mniej w opiece nad 11 letnią córeczką, która jest w ciężkim stanie klinicznym i oddycha przez respirator. Rodzina mieszka pod Łańcutem i jest w Programie Pomocy Dzieciom od 2020 roku.