14-letnia Kaja przeprowadziła się wraz z rodziną do lokalu zastępczego, do czasu wyremontowania nowego przyznanego przez gminę mieszkania. To, co jednak jest najważniejsze: już teraz cieszy się ciepłą wodą i ciepłymi grzejnikami, których wcześniej nie miała. Pierwszy raz w życiu wykąpała się pod prysznicem u siebie w domu. Dziewczynka, stypendystka Programu Pomocy Dzieciom SPES, choruje na glikogenozę i nowotwór kości.
Zarząd Stowarzyszenia na Rzecz Niepełnosprawnych SPES zwołuje Walne Zebranie Członków (sprawozdawcze), które odbędzie się w siedzibie Warsztatu Terapii Zajęciowej Stowarzyszenia SPES w Katowicach przy ul. Panewnickiej 463.
Są dni kiedy 13-letnia Wiktoria nie śpi nocą przez tydzień. Próbuje odsypiać w dzień, ale to nie to samo. To jeden ze skutków jej choroby. Padaczka lekooporna skradła Wiki dzieciństwo, a rodziców postawiła w stanie ciągłej czujności i waleczności. Dzięki comiesięcznemu stypendium SPES rodzice zapewniają córce niezbędne leki, środki opatrunkowe, pielęgnacyjne i rehabilitację.
Mamy korzystny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach dla Lucyny, która zrezygnowała z pracy, by opiekować się chorą mamą. Zespół Rzecznictwa Praw SPES zaskarżył sprawę do sądu, gdyż dwa razy odmówiono jej świadczenia pielęgnacyjnego. Powodem była oderwana od rzeczywistości interpretacja przepisów, która narzucała, że to mąż, a nie córka winien się opiekować żoną.
Po pandemicznej przerwie wznowiliśmy spotkania dla najmłodszych w przedszkolu Sióstr Notre Dame w Katowicach Brynowie. Młodzież spędziła wspólnie z dziećmi kilka godzin najpierw w lesie, a następnie na zajęciach rękodzieła. Podczas spotkania królowały jesienne liście i oczywiście uśmiechy na twarzach dzieciaków.
Informujemy, że z dniem 31 października br., po dwunastu latach nieprzerwanego funkcjonowania, zawieszamy działalność Dom Św. Józefa Stowarzyszenia SPES. Tego dnia ostatni nasz podopieczny znalazł schronienie w innej placówce. Dom był miejscem, w którym zamieszkiwały na zasadach rodzinnych osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz ich przyjaciele, opiekunowie.
Gdy życie nam się wali często szukamy sensu. Chcemy zrozumieć dlaczego i szukamy odpowiedzi. W Stowarzyszeniu SPES nie mamy wątpliwości jaki sens dla nas miało życie Pawełka Surmy, pierwszego stypendysty Programu Pomocy Dzieciom i jak jego tragedia wpłynęła na życie tak wielu osób.
Szkolenie z montażu budek lęgowych przeprowadziły osoby z niepełnosprawnością intelektualną, uczestnicy Ośrodka Terapii SPES dla Banku BNP Paribas. Bank zamówił u nas 150 budek do samodzielnego montażu dla swoich pracowników, którzy wezmą udział w ekologicznej akcji firmy. Przeszkoleni pracownicy przekażą wiedzę reszcie zespołu.
W sierpniu młodzi ludzie wraz z uczestnikami, osobami z niepełnosprawnością intelektualną, spędzili 8 radosnych dni w Piechowicach koło Szklarskiej Poręby. Wypełniali codzienność szczelnie różnymi zajęciami. Wspólnie przygotowywali posiłki, zmywali naczynia, ale też grali w piłkę i wędrowali po okolicy. Jeden z asystentów podzielił się swoim doświadczeniem.
To, że Marek pracował, mimo niepełnosprawności intelektualnej i psychicznych schorzeń było w naszej ocenie bohaterstwem. Dla ZUS-u było argumentem za tym, aby odmówić renty. Marek pozostał bez świadczeń. Zespół Poradnictwa SPES zaskarżył opinie biegłych i doprowadził do szczęśliwego finału. Sąd zgodził się z naszymi argumentami. Marek otrzymał prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
Paweł korzysta już z nowego wózka z systemem rehabilitacyjnym. Jest szczęśliwy, że może nadal siedzieć, co nie było możliwe w innych wózkach. Poduszki siedziska ściśle otulają głowę, tułów, ramiona, stabilizują ciało. Zanik mięśni zabiera Pawłowi siły, ale nie determinację do życia. Gdy siedzi, ma szansę na większą samodzielność i aktywność. Dziękujemy Darczyńcom za pomoc stypendystom Programu Pomocy Dzieciom Stowarzyszenia SPES.
Stowarzyszenie SPES otrzymało dotację z środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego na realizację zadania zleconego w ramach Rządowego Programu Fundusz inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021 – 2030. W ramach zadania Organizacje obywatelskie na rzecz dobra wspólnego prowadzimy działania rzecznicze. Są to: bezpłatne porady obywatelskie i socjalne, publikacja Poradnika „Twoje Prawa" oraz powiązane z nimi programy rzecznictwa praw.
Kaja marzy o mieszkaniu bez barier. I to marzenie pomagamy spełnić. Stypendystka SPES, jest w ciężkim stanie klinicznym. Mieszkanie, w którym żyje razem z mamą i siostrą, zagraża jej zdrowiu i życiu. Nie ma ciepłej wody. Sufit może się zawalić. Wspieramy rodzinę poprzez stypendium. Zgłaszaliśmy problem mieszkaniowy Gminie Lubawka. Prosiliśmy, aby przydzielili bezpieczne mieszkanie. Gmina wytypowała lokal do remontu, zabezpieczyła pieniądze w budżecie, złożyła wniosek o dofinansowanie.
Sveta jest odważną mamą, a Albina dzielną córką, która walczy od urodzenia z rdzeniowym zanikiem mięśni SMA. Nie sądziły, że przyjdzie im mierzyć się z kolejną wojną. Uciekły z Mikołajewa, które dziś leży w gruzach. Dostały się do nas – zamieszkały w hostelu interwencyjnym Stowarzyszenia SPES. To trzecia rodzina, której towarzyszymy w drodze do wolności i niezależności.
30 maja rusza dwutygodniowa kampania społeczna Zapisz Dobro. Każdy, kto chce pogłębić swoją wiedzę testamentową, będzie mógł wziąć udział w webinarach oraz zadzwonić na infolinię testamentową. Stowarzyszenie SPES włącza się w akcję edukacyjną wspólnie z innymi organizacjami pozarządowymi z koalicji „Napisz Testament".
Złożyliśmy skargę do sądu administracyjnego. Tym razem pracownicy kolegium odwoławczego wymyślili nowy powód odmowy świadczenia pielęgnacyjnego dla Anny, która zrezygnowała z pracy, by zaopiekować się tatą. Zdaniem urzędników to mama Anny powinna sprawować opiekę. Nie sprawdzili, czy to możliwe.
Emilek ma 7 lat i 5 kg. Choruje na ostrą postać niedożywienia białkowego. Wygrał z wieloma sepsami. W ostatnich tygodniach poradził sobie także z Covid-19. Ma ogromną wolę życia. Oprócz sterylnych warunków jedną z głównych jego potrzeb jest ciepło. Dofinansowaliśmy zakup nowego pieca do ogrzewania mieszkania i wody.
Ptaszkowe Love to jeden z najważniejszych dni w roku dla niepełnosprawnych stolarzy z Ośrodka Terapii SPES. W sobotę 26 marca stolarze pomogli złożyć ponad 200 budek lęgowych dla ptaków w Centrum Handlowym 3 Stawy w Katowicach.
Na ten dzień długo czekali. Ptaszkowe Love po raz piąty! Dla stolarzy z Ośrodka Terapii SPES — osób z niepełnosprawnością intelektualną — to jeden z najważniejszych dni w roku. Pomogą Wam złożyć budkę lęgową dla ptaków w najbliższą sobotę 26 marca w Centrum Handlowe 3 Stawy w Katowicach. Akcja ma na celu ochronę ptaków miejskich.
Znosili go na wózku z 6 piętra. Tego bloku już nie ma. Także wózek elektryczny został pod gruzami. Był nogami dla Bakira, który choruje na zanik mięśni. Do szybkiej ewakuacji zabrali lżejszy, zwykły. Po 5 dniach ucieczki z Charkowa, Bakir wraz z mamą i siostrą są już bezpieczni w mieszkaniu SPES.
To już druga edycja akcji „WieszaMY budki dla dziuplaków” organizowanej przez katowicki samorząd. Miasto Katowice kupiło 100 budek lęgowych, które przygotowały osoby z niepełnosprawnością intelektualną w ramach terapii w Warsztacie Terapii Zajęciowej SPES. Mieszkańcy mogą zgłosić się po budkę, odebrać bezpłatnie i powiesić ją np. w ogrodzie.
To była dramatyczna ucieczka z bombardowanego Charkowa. Fiona, Nina i Irina, osoby z poważną niepełnosprawnością, są już bezpieczne. W biurze Stowarzyszenia SPES przygotowaliśmy dla nich mieszkanie. Dbamy o to, aby niczego im nie brakowało. Jesteśmy wzruszeni i szczęśliwi, że udało się przyjąć pierwszą rodzinę.
Niepełnosprawni stolarze układają deski w stosy, aby zabezpieczyć je przed wilgocią i pękaniem. Tak dbają o drewno, z którego następnie montują budki lęgowe dla ptaków. Zapraszamy na fotoreportaż. Zobaczcie jak niepełnosprawni uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej SPES sztaplują deski w ogrodzie.
Z przykrością informujemy, iż zawieszamy działalność Ośrodka Poradnictwa. Do odwołania nie będziemy udzielać porad obywatelskich i prawnych. Zawieszamy również wszelkie działania w zakresie rzecznictwa praw. Jest to związane z niezwykle trudną, złożoną sytuacją naszego Stowarzyszenia. Stoją przed nami ogromne wyzwania, którym próbujemy sprostać.
SPES zaskarżyło decyzje MOPS do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wygraliśmy, a Basia odzyskała nadzieję, że uzyska świadczenie pielęgnacyjne. Potrzebuje tych pieniędzy jak wody, bo zrezygnowała z pracy, by zaopiekować się ukochaną mamą - schorowaną i całkiem zdaną na bliskich. Czy Basię będzie stać na dalszą opiekę nad mamą w domu? Czekamy na kolejną decyzję urzędników. Oby była ludzka i zgodna z Konstytucją RP.