Pierwsze, co zaskakuje, to roześmiana buzia Darii, która by powiedzieć dzień dobry, musi sprytnie zatkać wylot rurki od tracheostomii
...czytamy o Darii, naszej stypendystce, w Gościu Niedzielnym. Mama Darii początkowo miała wątpliowści czy zgodzić się na reportaż. Tym bardziej wzruszający był moment gdy zadzowniła do nas i powiedziała stanowczo, że przecież ten artykuł może pomóc nie tylko jej rodzinie, ale także pozostałym stypendystom. Cieszymy się, że artykuł się ukazał, gdyż takiej pogody ducha każdy z nas może się od Darii uczyć.
Wspólnie z rodziną od wielu lat staramy się o zamianę mieszkania w urzędzie miasta. Lokal, w kórym rodzina obecnie przebywa mieści się w niekorzystnej lokalizacji (w pobliżu zakładów przemysłowych) oraz nie jest pozbawiony barier architektonicznych. Mieszkanie położone na parterze w dogodnej dla chorego dziecka lokalizacji to podstawowa potrzeba rodziny.
Przeczytaj cały artykuł Mała gigantka
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o Darii wejdź na stronę Daria Tomczyk.