Monika PinkowskaOd roku 1997 wolontariusz Wspólnoty Spotkań Koszutka. Obecnie socjusz domu rodzinnego (Wspólnota Św. Józefa) oraz Koordynator Programu Pomocy Dzieciom. Absolwentka Uniwersytetu Śląskiego (filologia rosyjska) oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Janusza Korczaka (pedagogika).
Przez trzynaście dni Dworek w Kuraszkowie stanowił dom dla blisko sześćdziesięciu osób niepełnosprawnych i ich pełnosprawnych asystentów. Wakacje Wspólnoty SPES były lekcją uwagi, którą należało skierować na innego człowieka. Uczyły, że lepiej być w zasięgu przyjaciół, niż mieć zasięg.
Wyjazd integracyjny zorganizowaliśmy w Żelazku niedaleko Ogrodzieńca. Wszystko po to, aby wolontariusze, którzy chcą być asystentami podczas sierpniowego obozu, zbudowali solidny zespół. Gotowy zaprzyjaźnić się z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie.
Każdy z nas pielgrzymował na Górę Św. Anny ze swoimi prywatnymi intencjami w sercu. Jednak jedna intencja była wspólna – o wszelkie dobro i łaski dla Przyjaciół i Dobrodziejów Stowarzyszenia SPES. To był prawdziwy szturm do nieba. W ten sposób dziękujemy Wam, że jesteście!
Uroczysta Msza Św. zapoczątkowała coroczne Święto Wspólnoty SPES, które obchodzimy, aby podziękować Dobroczyńcom, Wolontariuszom i Pracownikom za cały rok służby i przyjaźni z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie.
Papugarnia pojawiła się na podróżniczej mapie Klubowiczów. To wyjątkowe i kolorowe miejsce, w którym można zobaczyć egzotyczne ptaki z tak bliska, doświadczyć sympatii z ich strony oraz spędzić czas z przyjaciółmi.
Dworek w Kuraszkowie położony na wzgórzu, otoczony starymi dębami, sadem, nierównościami terenu tworzy malownicze miejsce, idealne, by wieść proste życie, odpoczywać, być. W sumie tyle robimy na naszych obozach. Aha, i najważniejsze: dużo się uśmiechamy.