Dwa niecodzienne spotkania ze stypendystami Programu Pomocy Dzieciom w Katowicach. Odwiedził nas tata Kamila z Krakowa – przyjechał do Domu Św. Józefa. A następnie wolontariusze SPES podjechali do Pawła i Tomka, stypendystów z Gdańska.
Przez trzynaście dni Dworek w Kuraszkowie stanowił dom dla blisko sześćdziesięciu osób niepełnosprawnych i ich pełnosprawnych asystentów. Wakacje Wspólnoty SPES były lekcją uwagi, którą należało skierować na innego człowieka. Uczyły, że lepiej być w zasięgu przyjaciół, niż mieć zasięg.
Wyjazd integracyjny zorganizowaliśmy w Żelazku niedaleko Ogrodzieńca. Wszystko po to, aby wolontariusze, którzy chcą być asystentami podczas sierpniowego obozu, zbudowali solidny zespół. Gotowy zaprzyjaźnić się z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie.
Każdy z nas pielgrzymował na Górę Św. Anny ze swoimi prywatnymi intencjami w sercu. Jednak jedna intencja była wspólna – o wszelkie dobro i łaski dla Przyjaciół i Dobrodziejów Stowarzyszenia SPES. To był prawdziwy szturm do nieba. W ten sposób dziękujemy Wam, że jesteście!
Uroczysta Msza Św. zapoczątkowała coroczne Święto Wspólnoty SPES, które obchodzimy, aby podziękować Dobroczyńcom, Wolontariuszom i Pracownikom za cały rok służby i przyjaźni z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie.
Papugarnia pojawiła się na podróżniczej mapie Klubowiczów. To wyjątkowe i kolorowe miejsce, w którym można zobaczyć egzotyczne ptaki z tak bliska, doświadczyć sympatii z ich strony oraz spędzić czas z przyjaciółmi.