Na rowerze pierwszy raz w życiu

Menu podstrony Aktualności

Na rowerze pierwszy raz w życiu 27.07.2019

Uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej, osoby z niepełnosprawnością intelektualną, rozpoczęli treningi na trójkołowych rowerach. Większość jechała na rowerze pierwszy raz w życiu. Opcja klasycznego jednośladu nie była dla nich dostępna. Dzięki trzem kołom mogą intensywnie ćwiczyć w pięknych okolicznościach przyrody.

Rower sam utrzymuje równowagę

Jazda na klasycznym jednośladzie nie jest dostępna dla wszystkich. Osoby, które nie potrafią utrzymać równowagi czy też mają dysfunkcję narządu ruchu, mogą myśleć, że ten sport nie jest dla nich. Na szczęście są możliwości techniczne, aby urządzenia dopasowywać do potrzeb rowerzysty. Tak też zrobiliśmy i kupiliśmy trójkołowe rowery dla uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej.

Jestem zachwycona. Na początku bardzo się bałam, ale przełamałam strach i jestem szczęśliwa, że mogłam pierwszy raz w życiu jechać na rowerze. – opowiada Agnieszka, uczestniczka Ośrodka Terapii SPES.

Sposób na rehabilitację

Dzięki temu, że rower ma stabilną konstrukcję, nie trzeba z niego schodzić, aby odpocząć. Obniżona rama ułatwia wsiadanie i zsiadanie. System ostrego koła zmusza do tego, by ciągle pedałować, inaczej rower nie pojedzie. Sprawniejsi uczestnicy próbują sił na rowerach z wolnobiegową piastą. A dla osób, które mają trudność z utrzymaniem tułowia, jest opcja montażu siodła z oparciem.

Wiatr we włosach

I oczywiście najprzyjemniejsza sprawa. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że czym innym jest pedałować na stacjonarnym rowerze, patrząc się w ścianę, a czym innym jeździć po okolicznych lasach i cieszyć się przyrodą. Człowiekowi bardziej się chce. A w rehabilitacji osób niepełnosprawnych, kluczem do sukcesu, jest nie tylko dostosowany sprzęt, ale także budzenie chęci do ćwiczeń.