Ośmioletnia Blanka potrzebuje sterylnych warunków ze względu na ciężki stan kliniczny. Już wkrótce zamieszka we własnym pokoju. Dzięki stypendium Stowarzyszenia SPES tata adaptuje poddasze na pokoje dla pozostałych dzieci i tym samym zlikwiduje bariery architektoniczne w domu. Dziewczynka oddycha przez respirator i karmiona jest dojelitowo. Więcej pokoi usprawni rodzicom opiekę nad dziećmi.
Blanka urodziła się z ciąży bliźniaczej. Braciszek jest zdrowy, ale Blania nie miała tyle szczęścia. Doszło do niedotlenienia mózgu i porażenia czterokończynowego. Oddycha przez respirator i karmiona jest przez rurkę wprowadzoną wprost do żołądka. Przez całą dobę trzeba monitorować oddech dziecka, odsysać wydzielinę z górnych dróg oddechowych. Blanka ma jeszcze czworo rodzeństwa. Ze względu na wiek (najstarszy syn ma 15 lat, a najmłodszy 4 lata) również potrzebują jeszcze opieki rodziców. Mieszkają w górach. Sam dowóz dzieci do szkoły i odbiór o różnych porach wymaga znacznych umiejętności logistycznych. Przyjęliśmy rodzinę do Programu Pomocy Dzieciom w 2023 roku.
WPŁACAM DARDrogi Czytelniku! Prosimy Cię o wpłatę kilkuzłotowej darowizny oraz przekazanie 1,5% podatku na sfinansowanie stypendiów przekazywanych przez nasze Stowarzyszenie dla dzieci w ciężkim stanie klinicznym. Dziękujemy!
Rodzina Blanki mieszka w domu. Są w nim trzy pokoje. Środkowy jest przechodni. Pełni jednocześnie funkcję jadalni oraz sypialni jednej z córeczek. Najstarszy brat dzieli metry kwadratowe z młodszymi braćmi a Blania z bratem i rodzicami. Znaczną część miejsca zajmują jednak specjalistyczne sprzęty monitorujące funkcje życiowe. Koflator, ssak, respirator, niezliczona ilość środków higienicznych i pielęgnacyjnych królują nad zabawkami. Blanka powinna mieć pokój tylko dla siebie, aby spełniał on wymogi sterylności oraz aby swobodnie mogła w nim przyjmować nauczycieli, rehabilitanta, lekarza i pielęgniarkę.
Tata wpadł na pomysł, aby zaadaptować poddasze na pokoje dla dzieci. Cała rodzina na tym zyska, a zwłaszcza Blanka. Pan Tomasz ma umiejętności, bo wiele lat pracował za granicą przy remontach zwłaszcza jako cieśla. Gdy dzieci przejdą na piętro, wówczas można rozważyć poszerzenie łazienki i wykonanie prysznica. Prace budowlane trwają i tata Blanki wykonuje je własnoręcznie. W pierwszym etapie położył podłogę. Obecnie ociepla skosy i kładzie płyty gipsowo-kartonowe. W ostatnim etapie rozprowadzi prąd. Wspieramy rodzinę finansowo w tym przedsięwzięciu. Przekazujemy regularnie stypendium oraz udzielamy wsparcia merytorycznego. Dziękujemy wszystkim Darczyńcom. To wasze wpłaty tworzą stypendia dla dzieci i dają rodzinom szansę na lepsze jutro.
Więcej o naszej stypendystce przeczytasz na stronie: Blanka Gałecka