Nie byłoby dobrych budek lęgowych bez dobrych desek. O te z kolei trzeba zadbać, czyli odpowiednio ułożyć w stosy. Nie mogą tak sobie leżeć na trawie, bo zapleśnieją i zsinieją. Posiniała budka na pewno nie zyskałaby ptasiej aprobaty. Zbyt duża wilgotność powoduje, że drewno może pękać. Składowanie w budynku, gdzie temperatura jest za wysoka, również nie jest dobre. Deski muszą leżeć na dworze w odpowiednio ułożonych sztaplach. 

 

Fot. Alicja Świerczyńska

Kilka lat temu postawiliśmy wiatę w ogrodzie przylegającym do Ośrodka Terapii SPES. Jest  przeznaczona właśnie do tego, by tarcica miała jak najlepsze warunki. To tam uczestnicy wraz z terapeutą układają sztaple. Wygląda to tak, że kładzie się najpierw jedną warstwę desek na przekładkach, potem następną. Pomiędzy każdą warstwą są przekładki, czyli poprzeczne mniejsze deseczki, które służą jako dystanse. Kolejna warstwa desek i kolejna, aż pod sam dach wiaty. Wiatr hula pomiędzy deskami i właśnie o to chodzi. Nie pękają i nabierają odpowiedniej wilgotności. Następny etap pracy to cięcie desek piłą tarczową. Ale to już całkiem inna historia.

 

Jeśli chcesz kupić budki dla ptaków — zadzwoń tel. 32 252 74 46 lub napisz na [email protected] 

 

Czy wiesz, że stolarze mogą stracić swoje miejsce pracy? Dowiedz się więcej na stronie: Ratunek dla Ośrodka Terapii