Złożyliśmy skargę do sądu administracyjnego. Tym razem pracownicy kolegium odwoławczego wymyślili nowy powód odmowy świadczenia pielęgnacyjnego dla Anny, która zrezygnowała z pracy, by zaopiekować się tatą. Zdaniem urzędników to mama Anny powinna sprawować opiekę. Nie sprawdzili, czy to możliwe.
Wcześniejszy etap sprawy Anny opisaliśmy w artykule
Art. 17 zmorą opiekunów. Ośrodek pomocy społecznej trzy razy z rzędu odmówił jej przyznania świadczenia pielęgnacyjnego z tytułu opieki nad niepełnosprawnym ojcem, ignorując wytyczne kolegium odwoławczego, że kryterium daty powstania niepełnosprawności podopiecznego nie powinno być stosowane.
Zespół Ośrodka Poradnictwa SPES sporządził dla Anny trzecie z kolei odwołanie do kolegium odwoławczego (jest to organ, do którego można się odwołać od decyzji ośrodka pomocy społecznej). Wydawało się, że w tej sprawie nic nas już nie zaskoczy – a jednak.
WPŁACAM DARDrogi Czytelniku! Prosimy Cię o wpłatę kilkuzłotowej darowizny oraz przekazanie 1% podatku na sfinansowanie rzecznictwa praw i poradnictwa obywatelskiego dla najuboższych. Dziękujemy!
Kolegium odwoławcze: to żona powinna zająć się mężem, gdyż jest sprawna
Kolegium odwoławcze utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję ośrodka pomocy społecznej. W uzasadnieniu ponownie wskazało, że kryterium daty powstania niepełnosprawności, określone w art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych, jako niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, nie może być stosowane – ale decyzja ośrodka pomocy społecznej mimo to jest jednak prawidłowa. Dlaczego? Ponieważ ojciec Anny pozostaje w związku małżeńskim, a jego żona Irena – mama Anny — nie legitymuje się znacznym stopniem niepełnosprawności – art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a ustawy. Nie ma znaczenia, czy Irena faktycznie może opiekować się mężem.
Co ciekawe, dla ośrodka pomocy społecznej jedyną przeszkodą w przyznaniu Annie świadczenia pielęgnacyjnego, była data powstania niepełnosprawności ojca. Ośrodek pomocy społecznej nie miał żadnych wątpliwości, że żona Irena nie może sprawować nad mężem, gdyż opiekuje się swoją niepełnosprawną w stopniu znacznym siostrą Alicją i pobiera z tego tytułu świadczenie pielęgnacyjne. Tym razem to kolegium literalnie zastosowało przepis, pomijając prokonstytucyjną wykładnię art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a ustawy, stosowaną przez sądy administracyjne.
Nadzieja w prokonstytucyjnej wykładni stosowanej przez sądy administracyjne
Art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a stanowi, że świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje, jeżeli osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim, chyba że współmałżonek legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności.
W orzecznictwie sądów administracyjnych prezentowany jest pogląd, iż przepis art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a ustawy o świadczeniach rodzinnych powinien być rozumiany celowościowo, a nie literalnie. Sprawowanie opieki nad osobą pozostającą w związku małżeńskim przez inną osobę niż małżonek, lecz obciążoną obowiązkiem alimentacyjnym, w szczególności przez dziecko niepełnosprawnego małżonka, nie wyłącza możliwości przyznania świadczenia pielęgnacyjnego osobie sprawującej opiekę. Przyznanie tegoż świadczenia możliwe jest także w sytuacji, gdy małżonek obowiązany do sprawowania opieki nad niepełnosprawnym współmałżonkiem sam nie legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, ale obiektywnie nie jest zdolny tego obowiązku wypełnić, a opiekę tą – niejako w zastępstwie małżonka – sprawuje osoba zobowiązana w dalszej kolejności do alimentacji na rzecz osoby wymagającej opieki.
Przykładowo, takie stanowisko pojawiło się w wyrokach:
- Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 25 stycznia 2021 r., sygn. akt I OSK 2103/20 oraz z dnia 18 listopada 2021 r., sygn. akt I OSK 744/21,
- Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Poznaniu z dnia 12 sierpnia 2021 r., sygn. II SA/Po 199/21,
- Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia 7 lipca 2021 r. , sygn. II SA/Rz 662/21,
- Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 24 czerwca 2021 r., sygn. II SA/Gl 390/21,
- Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 24 czerwca 2021 r., sygn. III SA/Gd 451/21.
Niestety, sądy administracyjne nie są w tym względzie jednolite. Przykładowo, Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 14 października 2021 r. sygn. akt I OSK 635/21, w wyroku z dnia 26 października 2021 r. I OSK 700/21 opowiedział się za literalną wykładnią przepisu i stwierdził, że pozostawanie osoby niepełnosprawnej wymagającej opieki w związku małżeńskim, gdy małżonek nie legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, wyklucza – co do zasady – z kręgu uprawnionych do uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego krewnych zobowiązanych do świadczenia alimentacyjnego w dalszej kolejności po małżonku i nie ma tu żadnych wyjątków.
Pomoc SPES – złożyliśmy skargę do sądu
Zespół Ośrodka Poradnictwa SPES sporządził dla Anny skargę do sądu administracyjnego. Z niecierpliwością czekamy na rozstrzygnięcie. W skardze został w szczególności postanowiony zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy (art. 17 ust. 1 i ust. 1a w związku z art. 17 ust. 5 pkt 2 lit a ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych). Urzędnicy zastosowali nieprawidłową wykładnię, która narusza Konstytucję RP, tj.:
- zasadę równości wobec prawa (art. 32 ust.1) i sprawiedliwości społecznej (art. 2),
- zasadę obowiązku udzielania szczególnej pomocy rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej (art. 71 ust. 1 zdanie drugie) i osobom niepełnosprawnym (art. 69),
Skutkiem tego, było pozbawienie Anny prawa do świadczenia pielęgnacyjnego z tytułu opieki nad ojcem w sytuacji, gdy jego żona opieki tej nie może sprawować.
WPŁACAM DARDrogi Czytelniku! Prosimy Cię o wpłatę kilkuzłotowej darowizny oraz przekazanie 1% podatku na sfinansowanie rzecznictwa praw i poradnictwa obywatelskiego dla najuboższych. Dziękujemy!
Dramatyczne wybory członów rodziny
Co mają zrobić Anna i Irena? Czy Irena ma zrezygnować z opieki nad siostrą Alicją, by opiekować się mężem? A kto zaopiekuje się wtedy Alicją? Jeśli opiekę nad Alicją przejęłaby Anna – to jako siostrzenica nie otrzyma przecież świadczenia pielęgnacyjnego, gdyż nie jest obciążona obowiązkiem alimentacyjnym wobec cioci i w tym zakresie nie ma żadnej furtki prawnej. Irena ma oddać Alicję do domu opieki społecznej, by opiekować się mężem, a Anna mogła wrócić do pracy? Dlaczego rodzina jest stawiana przed takimi dylematami…
Nie jest zrozumiałe, dlaczego przepisy, które regulują prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, komplikują w gruncie rzeczy proste sytuacje, gdy osoba najbliższa rezygnuje czy też nie podejmuje pracy zarobkowej, by opiekować się niepełnosprawnym członkiem rodziny. To ustawodawca nie przewidział sytuacji, którą przyniosło życie i to on powinien reagować i dostosowywać przepisy do ludzkich potrzeb – a tak się niestety nie dzieje. Chaos prawny niestety trwa, a jego konsekwencje ponoszą osoby niepełnosprawne i ich rodziny – staramy się to zmienić.
Zachęcamy Annę, by się nie poddawała – choć ręce opadają, gdy czyta się kolejną odmowną decyzję i bezduszne uzasadnienie. Należy się odwoływać i walczyć o swoje prawa, wykorzystać wszelkie możliwości proceduralne – kropla drąży skalę. Może sąd administracyjny orzeknie prokonstytucyjnie, a nie na podstawie literalnego brzmienia przepisów, a ustawodawca w końcu dostrzeże konieczność zmiany ustawy.
Zmieniajmy rzeczywistość — dla nas, dla naszych bliskich, dla wszystkich, którzy staną przed wyborem podjęcia się opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny.