Jaś był bardzo pogodnym dzieckiem, pomimo ciężkich schorzeń i narastającej niewydolności oddechowej, które spowodowały konieczność wykonania tracheostomii i wspomagania funkcji oddechowych respiratorem. W sobotę 2 sierpnia 2014 r. zatrzymało się jego serce.
U chłopca zdiagnozowano encefalopatię. Był karmiony przez gastrostomię. Jaś miał dwójkę rodzeństwa w wieku czterech i dziewięciu lat. Mama wychowywała dzieci samotnie w bardzo trudnych warunkach. Ojciec dzieci zostawił rodzinę gdy najmłodszy syn ciężko zachorował. Rodzina mieszkała w Siemianowie w woj. łódzkim.
W ostatnim czasie rehabilitanci zauważyli pozytywne rezultaty swojej pracy. Nic nie wskazywało na to, że Jaś tak szybko odejdzie. Jaś zmarł 2 sierpnia 2014 r., zatrzymało się jego serce. Będziemy pamiętać o Jasiu, jego Mamie i dwójce rodzeństwa - w naszych modlitwach.
WPŁACAM DARDrogi Czytelniku! Prosimy Cię o wpłatę kilkuzłotowej darowizny oraz przekazanie 1,5% podatku na sfinansowanie stypendiów przekazywanych przez nasze Stowarzyszenie dla dzieci w ciężkim stanie klinicznym. Dziękujemy!
Co zrobiliśmy
w latach
2013/2014 |
- comiesięczne stypendium i karty do aptek
|
w latach
2014/2015 |
|