Gdy tata Jasia, pan Dariusz zadzwonił do nas i pochwalił się, że otrzymał umowę o pracę na czas nieokreślony poczuliśmy dumę i utwierdziliśmy się w przekonaniu, że właśnie trwała zmiana, prowadząca do poprawy sytuacji życiowej stypendysty jest możliwa i jest w zasięgu ręki samej rodziny.
Stałe zatrudnienie taty daje Jasiowi, jego mamie i dwóm siostrom poczucie bezpieczeństwa i pozwala śmielej marzyć. Pani Teresa, mama Jasia, ma głowę pełną planów i już nie boi się o nich opowiadać. Cała rodzina pragnie zamieszkać w końcu u siebie. - Wynajmowanie domu od osoby prywatnej nie daje pewności co do jutra i pochłania dużą ilość pieniędzy, które przecież moglibyśmy przeznaczyć na dodatkową rehabilitację i leczenie dla Jasia lub na potrzeby córek. Na leki syna wydajemy około 1000 zł miesięcznie – opowiada mama. Pani Teresa musiała zrezygnować z zatrudnienia, aby czuwać przy dziecku dlatego też trudno o zwiększenie dochodu i łatanie dziury w domowym budżecie.
A Jasiu leży spokojnie. Nie potrafi wykonać samodzielnie żadnego celowego ruchu, ale potrafi poruszać serca wszystkich wokół. Czasami są takie dni gdy ataki padaczkowe przychodzą jeden za drugim. Czasami trzeba jechać do szpitala, aby go ratować. Czasami jest bardzo źle. Jednak to właśnie Jaś jest kołem napędowym rodziny i każe jej nie ustawać w miłości. Dla nas wszystkich jest wzorem. Słabe oddechy przez rurkę odmierzają czas przypominając, że nie mamy go zbyt wiele – co zdążyć zrobić, zostanie!
W 2016 roku nadzieja na nowy dom odżyła. Pani Teresa znalazła atrakcyjną ofertę kupna nieruchomości w centrum większej, ale pobliskiej wsi. Dzięki stałemu zatrudnieniu taty zwiększyła się zdolność kredytowa rodziny. Rodzina postarała się o kredyt dzięki, któremu marzenie o własnym domu stało się rzeczywistością. Kolejnym krokiem było wyremontowanie i dostosowanie domu do potrzeb niepełnosprawnego Jasia. W sierpniu 2018 roku rodzina przeprowadziła się do nowego lokum.
O Jasiu w prasie: Pan Jezus miał takiego dzidziusia, w naszych aktualnościach: Długa droga do nowego domu. Poniżej także fotoreportaż Grzegorza Klatki o rodzinie Jasia.
WPŁACAM DARDrogi Czytelniku! Prosimy Cię o wpłatę kilkuzłotowej darowizny oraz przekazanie 1,5% podatku na sfinansowanie stypendiów przekazywanych przez nasze Stowarzyszenie dla dzieci w ciężkim stanie klinicznym. Dziękujemy!
w latach 2013/2014 |
|
w latach 2014/2015 |
|
w latach 2015/2016 |
|
w latach 2016/2017 |
|
w latach 2017/2018 |
|
w latach 2018/2019 |
|
w latach 2019/2020 |
|
w latach 2020/2021 |
|
w latach |
|
Rodzina jest Absolwentem Programu Pomocy Dziecom od 2022 roku.
© SPES 1999-2024
Na podany przez Ciebie adres mailowy przesyłać będziemy najnowsze informacje - zostań w kontakcie!
Włącz się w pomaganie. Osoby niepełnosprawne, w trudnej sytuacji życiowej i materialnej czekają na Twój gest. Szczegółowe informacje w dziale MOŻESZ POMÓC